Wenecki architekt Baltazar Longhena jest twórcą barokowego kościoła Santa Maria della Salute, dominującego nad początkowym odcinkiem Wielkiego Kanału. Według jego projektu powstał też w Polsce, na Świętej Górze pod Gostyninem, sławny kościół filipinów. Pałac Ca' Rezzonico, który właśnie odwiedzam, niezbyt wpisuje się w koronkowy bizantyjsko-gotycki wenecki kontekst architektoniczny, za to świetnie w barokową potrzebę ostentacji fundatorów, weneckich rodów Bon (rozpoczęcie budowy) i Rezzonico (dokończenie 100 lat później). W muzealnym wnętrzu, oprócz wielu skarbów, zwraca uwagę niezwykły cykl obrazów Piotra Longhi, pokazujący liczne sceny z życia codziennego Wenecjan XVIII w.
W innym muzeum, w pałacach otaczających Piazza, też częściowo autorstwa Longheny (Nowe Prokuracje) m. in. młodzieńcze rzeźby Antoniego Canovy, sławnego choćby za sprawą rzymskiego aktu Pauliny Borghese (de domo Bonarotti). Wenecja walczy z zalewem jednodniowych turystów, z kebabami i pizzą na ulicach, a we wspaniałych muzealnych wnętrzach chłodek, cisza i nieliczni zwiedzający.
Marek Marcinkowski
Autor jest absolwentem historii sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, animatorem kultury, wykładowcą akademickim. W latach 2000-2015 był dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie.