Biebrzańskie ćwierkanie, czyli Podlasie zaprasza

2013-03-27 10:53:01 (ost. akt: 2013-03-27 13:56:37)

Podlasie to jedna z tych części Polski, o których planując nasze wakacje zapominamy. Jeżdżąc palcem po mapie kierujemy się nad morze, w góry, nad mazurskie jeziora.

Kładka nad Bagnami Biebrzańskimi

Kładka nad Bagnami Biebrzańskimi

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Warto wspomnieć jednak o pięknej krainie, przez tak wielu niedocenianej, która ma do zaoferowania o wiele więcej, niż odpoczynek na wodą czy piesze wędrówki. Mowa o Podlasiu i biebrzańskich bagnach.
Właśnie Biebrza gra tutaj główną rolę. Ma 165 km długości, rozpoczyna swój bieg niedaleko Nowego Dworu, wsi położonej przy granicy polsko-ukraińskiej. Każdej wiosny na całej swojej długości rzeka rozlewa, tworząc przepiękne krajobrazy, które o zachodzie słońca zapierają dech w piersiach.

Park narodowy, czyli dom zwierząt


To, co przyjemne, może być też pożyteczne. Biebrzański Park Narodowy, który utworzony został prawie na całej długości rzeki, to dom dla kilkuset gatunków ptaków i zwierząt. Corocznie w kwietniu organizowane są wyprawy ornitologiczne na biebrzańskie torfowiska. Ornitolodzy i fotografowie przyrody przyznają zgodnie, że taka liczba gatunków ptactwa jest ewenementem na skalę światową. Pisząc o faunie, trzeba też wspomnieć o łosiach i bobrach, które zamieszkują tutejsze torfowiska i bagna, tworząc najliczniejsze kolonie w Polsce.

Bunkry i bobry


Dolina Biebrzy jest dość dobrze rozwinięta turystycznie. Nad rzeką położone jest miasteczko Goniądz, które jest oazą spokoju i wypoczynku. Wycieczki piesze, rowerowe, spływy kajakowe, czy po prostu wylegiwanie się na plaży to tylko kilka atrakcji, które oferuje Goniądz przybyłym gościom. Szczególnym miejscem, w które możemy wybrać się na rowerową wycieczkę, jest oddalony o 5 kilometrów Osowiec i Osowiec-Twierdza. Tu właśnie mieści się siedziba Biebrzańskiego Parku Narodowego, ale prawdziwa atrakcją jest kompleks bunkrów - carska twierdza z XIX wieku. Podziwiać je można z dwóch wież widokowych, z których przy okazji mamy szansę dostrzec bobra wśród trzcin czy bataliona na jednym z drzew. Dzięki wybudowanej nad bagnem kładce, możliwe jest wejście w gęstwinę trzcin i krzaków, by z przyrodą być jeszcze bliżej.

Biebrza latem, zimą, a może wiosną?


Mimo małej popularności, opisany teren jest dla wielu miejscem ucieczki od towarzyszącego na co dzień zgiełku. Nieważne, kiedy przyjedziemy nad Biebrzę: zimą, gdy wszystko przykryte jest białym puchem, czy wiosną, gdy przyroda budzi się do życia. Zawsze odnajdziemy krainę spokoju i ciszy, w której człowiek człowiekowi nie jest wilkiem, a przyroda zaskakuje pięknem i niezmienionym przez człowieka naturalizmem. Jeśli więc, czytelniku, nie jesteś jeszcze zachwycony biebrzańskim pejzażem, przejrzyj zdjęcia, przyjedź i zakochaj się w tym miejscu tak, jak ja.

Bartosz Cudnoch

Na mapie oznaczyliśmy Goniądz - siedzibę Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB