Gruzja - ziemia świętego Jerzego

2013-10-24 12:40:41 (ost. akt: 2013-11-12 12:25:48)
Tbilisi — jeszcze nie ukończony budynek opery. W tle pałac prezydencki

Tbilisi — jeszcze nie ukończony budynek opery. W tle pałac prezydencki

Autor zdjęcia: Katarzyna Naruszewicz

Gruzini określają swój kraj jako "ziemia oddana w opiekę świętemu Jerzemu". Ten rzymski legionista, który zginął na początku IV wieku, jest głównym patronem tego kaukaskiego kraju.

Gruzja graniczy od północy z Rosją, na wschodzie z Azerbejdżanem, a na południu z Armenią i Turcją. To kraj pełen przepięknych krajobrazów, zabytków i gościnnych mieszkańców. Zapraszamy na wirtualna wycieczką, poprowadzi nas Katarzyna Naruszewicz z Olsztyna, która niedawno odwiedziła Gruzję.

Tanie loty i bez wiz


— Do Gruzji najlepiej i najtaniej jest podróżować samolotem — mówi pani Katarzyna. Są połączenia Warszawa — Tbilisi (stolica Gruzji), natomiast od wiosny 2013 tanie linie lotnicze oferują loty do drugiego portu lotniczego w kraju — Kutaisi. Można tam polecieć z Warszawy i z Katowic. Za bilety w obie strony po promocyjnej cenie można zapłacić tylko 450 zł. Warto dodać, że Polacy nie potrzebują wiz do Gruzji.

Pozostałości królestwa Iberii


— Na pewno warto przebyć Gruzińską Drogę Wojenną — mówi Katarzyna Naruszewicz. To główny szlak biegnący w poprzek Wielkiego Kaukazu z Tbilisi do Władykaukazu w Osetii Północnej.
Co jeszcze? — Historyczną stolicę Mcchete oraz obecną - Tbilisi. Godny podziwu jest rozwój Tbilisi w ostatnich latach. Stolica zmienia się nie do poznania.
Mccheta to miasto we wschodniej Gruzji. Przez kilka wieków była stolicą gruzińskiego królestwa Iberii. Znajdują się tutaj pozostałości starożytnych budowli, m.in. twierdzy Armasciche oraz ruiny pałacu królów.

Swanetia to z kolei wysokogórski region Gruzji. Niezwykła, dzika kraina, która zachwyca nie tylko miłośników wędrówek górskich. Stąd rozciąga się widok na cztery z dziesięciu najwyższych szczytów Kaukazu, w tym najwyższy szczyt Gruzji — Szcharę (5193 m n.p.m) oraz górę Usz (4710 m n.p.m), jedną z najpiękniejszych gór świata.

Skalne miasta i jaskinia Prometeusza


Wakacje nad gruzińskim morzem to gwarancja słonecznej pogody. Batumi, letnia stolica Gruzji, to dobra baza wypadowa na plaże do sąsiednich miejscowości na wybrzeżu (Ureki, Kobuleti, Gonio). W sezonie warto też pojechać do Kachetji — słynnego winiarskiego regionu Gruzji - aby spróbować różnych odmian wina białego i czerwonego. Kraj ten ma również do pokazania skalne miasta oraz przepiękną jaskinię Prometeusza w okolicy Kutaisi. Do tego monastyry, klasztory i kościoły.
— Gruzini są życzliwi, bardzo pomocni i przyjaźni — podkreśla Katarzyna Naruszewicz. — Są mili dla wszystkich turystów, którzy odwiedzają ich kraj. Pomoc oferują bezinteresownie, patrzą trochę ze zdziwieniem, że chcemy przyjeżdżać na wakacje do ich kraju i tak nam się u nich podoba.

Kolendra i aromatyczna sól


Gruzini lubią zajadać się pestkami słonecznika i popijać piwo.
— Ich kuchnia to potrawy proste, niewyszukane, przyprawione kolendrą i aromatyczną solą gruzińską — mówi Katarzyna Naruszewicz. Tradycyjne potrawy to khinkali (finezyjnie zawijane pierogi z mięsem); chaczapuri (zapiekany placek z serem i jajkiem w środku, znane już w większych miastach w Polsce); lobio (fasola przetarta z warzywami); ostri (mięso na ostro w pomidorowym sosie); charczo (pikantna zupa z cielęciny) i szaszłyki. Ci, którzy lubią słodkości mogą zajadać się czurczchelą, czyli orzechami w zastygłym soku z winogron. To taki gruziński snickers.
woj


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB