Włochy to nie tylko Rzym, Wenecja czy Werona, ale też miasta położone bardziej na północ kraju. Atrakcyjnym miejscem na weekendowe zwiedzanie i na dłuższe wakacje jest Triest, leżący w północno-wschodniej części kraju, niedaleko Adriatyku.
Ratusz miejski na Piazza Unita d'Italia, przed nim słabo tu widoczna Fontanna Czterech Kontynentów
Autor zdjęcia: Robert Zienkiewicz
Niezwykłe położenie, piękna przyroda oraz łagodny, umiarkowany klimat sprawiają, że w Trieście doskonale wypoczywa się o każdej porze roku.
Rzymska kolonia podbita przez Bizancjum
Pierwsze ślady skupisk ludzkich w miejscu dzisiejszego Triestu pochodzą mniej więcej 2 wieku przed naszą erą. Najpierw mieszkało tu plemię Wanatów, potem teren został podbity przez Rzymian, którzy zrobili z niego kolonię. Przez kolejne stulecia region i rozwijające się miasto przechodziły z rąk do rąk. Gdy upadł Rzym, Triest znalazł się w granicach Cesarstwa Bizantyjskiego. Muzułmanie zadbali o to, by miasto przekształciło się w warowną twierdzę. W kolejnych wiekach miastem rządzili Frankowie, Niemcy, aż w końcu Triest uzyskał status wolnego miasta. Ale też nie na długo — mieszkańcy Triestu, mając dogodne portowe warunki, zajmowali się głównie handlem, konkurując z potężną i dużo bogatszą Wenecją. W końcu trafił też pod jej panowanie.
Przez stulecia z rąk do rąk
Pod koniec XIV wieku Triest zaanektowali Habsburgowie, którzy przyczynili się do dużego rozwoju miasta, inwestując w infrastrukturę portową i nawiązując stosunki handlowe z kolejnymi miastami w Europie i nie tylko. Za Habsburgów powstała doskonale rozwinięta stocznia, z której statki można było spotkać na morzach całego świata. W stoczni budowano nie tylko wielkie statki transportowe, ale też okręty bojowe, które Austro-Węgry wykorzystywały w swoich zmaganiach wojennych. Pod auspicjami Habsburgów Triest pozostał aż do 1918 roku — dopiero po zakończeniu pierwszej wojny światowej znalazł się ostatecznie w granicach Włoch.
Z ogrodu do muzeum
Burzliwa historia miasta i różne narodowości sprawiły, że w Trieście przez wieki żyły obok siebie różne narodowości, pozostawiając pamiątki po swojej kulturze. Co nie oznacza, że równie zróżnicowane są dzisiejsze zabytki. Po kulturze Rzymian zostało niewiele — zaledwie katedra i pojedyncze obiekty ze średniowiecznej zabudowy. W mieście dominuje architektura neoklasyczna. Jednym z najpiękniejszych obiektów jest zamek Miramare, wybudowany za czasów panowania Habsburgów. Na uwagę zasługuje nie tylko sama budowla, ale też otaczający ją ogród. Znajdują się tu gatunki roślin sprowadzane ze wszystkich kontynentów. Ogród rozciąga się na powierzchni 22 hektarów i można w nim spędzić praktycznie cały dzień, spacerując po alejkach i podziwiając kolejne okazy dziwnych roślin. Po spacerze warto wejść do zamku i obejrzeć go od środka. Obecnie znajduje się w nim muzeum.
Inne ciekawe muzeum znajduje się na pobliskim wzgórzu San Giusto, na którym znajdują się pozostałości z okresu rzymskiego. Co więcej — ze szczytu wzgórza rozciąga się wspaniała panorama na miasto. Oczywiście, jest też budynek muzeum, w którym poznamy wielowiekową i wielokulturową historię Triestu i okolic, a także zobaczymy eksponaty przywiezione z dalekich wypraw archeologicznych.
Kawiarenki literackie
W samym sercu miasta znajduje się rozległy Piazza Unita d'Italia, który o każdej porze dnia tętni życiem. Wokół placu znajdują się symetrycznie ustawione neoklasyczne pałacyki, z których każdy jest prawdziwą perełką włoskiej architektury. Warto wybrać się do działających przy placu kawiarenek literackich o dość długiej historii. W lokalach tych na przełomie XIX i XX wieku spotykała się śmietanka artystyczna miasta. Niezwykły klimat i doskonałej jakości kawa sprawiają, że kawiarenki są idealnymi przystankami podczas zwiedzania kolejnych dzielnic miasta. A kawa jest naprawdę doskonała, gdyż mieszkańcy Triestu od pokoleń kultywują tradycyjne metody jej palenia i parzenia. W mieście działają też dwie fabryki kawy, eksportujące swoje wyroby na cały świat. Wypicie filiżanki kawy podczas zwiedzania miasta to w Trieście obowiązkowy punkt programu dla turystów. Niedaleko Piazza Unita d'Italia znajduje się Wielki Kanał, który został wykopany w połowie XVIII stulecia.
Sakralne rozmaitości
Różnorodność kulturową można w Trieście dostrzec w przypadku budowli sakralnych — znajdziemy tu świątynie wyznawców wielu wyznań: serbsko-ortodoksyjny kościół Spiridione, żydowską synagogę, grecko-katolicki St. Nicolo czy ewangelicki Largo Panfili. Najbardziej monumentalną budowlą sakralną jest katedra św. Justyna. Obiekt powstał w XIV wieku w wyniku połączenia dwóch mniejszych romańskich bazylik, które znajdowały się w niewielkiej odległości od siebie. Katedra ma asymetryczną fasadę z trzema portalami i dzwonnicą przylegającą do jednego z jej boków. Gdy wejdziemy do środka, budowla robi jeszcze większe wrażenie — ma pięć naw, z których jedna jest zwieńczona ogromną kopułą. We wnętrzu warto obejrzeć szczególnie doskonale zachowane freski, przedstawiające żywoty świętych.
abc
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez