Coraz popularniejsze staje się odwiedzanie opactw czy klasztorów, a nawet spędzanie kilku dni z mnichami. Zaszyć się gdzieś w ciszy i pokontemplować - to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu, odcięcie się od codziennego zgiełku.
Miejsca związane z duchowością zakonną warto odwiedzić z kilku powodów. Po pierwsze mamy wówczas możliwość odcięcia się od świata, pobycia z samym sobą lub posłuchania, co ma nam do powiedzenia mnich... W miejscu takim można pobyć dosłownie kilka chwil, albo zatrzymać się na kilka dni. Można by powiedzieć — zależy, kto ile wytrzyma? Odwiedzanie starych, historycznych opactw to również obcowanie z wielką, pasjonującą historią. Przykładem na to są chociażby Opactwo Benedyktynów w Tyńcu oraz Archiopactwo Cysterskie w Jędrzejowie.
Tyniec jako twierdza
Pierwsze z nich położone jest w granicach administracyjnych Krakowa. To najstarszy z istniejących dziś klasztorów w Polsce. Pierwsi benedyktyni przybyli tu około połowy XI wieku. Co ciekawe, już dziesięć wieków przed przybyciem mnichów tereny te zamieszkiwała ludność celtycka. Jej liczne ślady można dziś oglądać w tynieckim lapidarium. Datę założenia opactwa w Tyńcu podał sam Jan Długosz. Chodzi o 1044 rok. Z tą inicjatywą miał wyjść książę Kazimierz Odnowiciel.
Warto wspomnieć, że klasztor w Tyńcu był miejscem wydarzeń drugiej połowy XVII wieku. W 1769 roku przybyli tu konfederaci barscy, aby zamienić to miejsce w twierdzę. Główne walki o Tyniec rozpoczęły się w maju 1771 roku i trwały kilkanaście miesięcy. W wyniku działań wojennych opactwo zostało poważnie zniszczone, a w czasie zaborów skasowane. Tak właściwie odbudowa klasztoru została zakończona dopiero przed kilkoma laty.
Reguła „czarnych”
Dziś nie brakuje tu gości z kraju i zagranicy, którzy przybywają, aby zaczerpnąć ducha św. Benedykta, bo tutejsi mnisi, ze względu na kolor habitów nazywani "czarnymi", żyją według jego Reguły. Kto chce przekonać się na własnej skórze, o czym ona traktuje, może się tu zaszyć z braćmi na kilka dni. W klasztorze prowadzone są przez mnichów i nie tylko warsztaty o różnej tematyce, m.in. iluminatorskie, na których poznaje się podstawowe techniki średniowiecznego iluminatorstwa oraz przygotowuje się farby z pigmentów według starych receptur. W podziemiach oraz na parterze dawnej biblioteki opactwa prezentowana jest ekspozycja zabytków związana z jego historią. Można więc zobaczyć tu romańskie detale architektoniczne. Na uwagę zasługują zachowane kapitele kolumn z przełomu XI i XII wieku zdobione ornamentem roślinno-geometrycznym, które należą do najpiękniejszych przykładów polskiej sztuki romańskiej. Opactwo można zwiedzać od poniedziałku do niedzieli w godz. 10.00 do 18.00. Działa tu Dom gości, gdzie można zamieszkać i od wewnątrz przyjrzeć się życiu i pracy mnichów.
Na bursztynowym szlaku
Opactwo jędrzejowskie jest z kolei najstarszym opactwem cysterskim na ziemiach polskich. Zostało ufundowane w 1140 roku przez Janika Jaksę, późniejszego arcybiskupa gnieźnieńskiego oraz jego brata Klemensa. To tędy przed wiekami wiódł jeden ze szlaków bursztynowych oraz droga prowadząca na wschód — via Andreovia czyli droga św. Andrzeja. Konsekracji kościoła w 1210 roku dokonał biskup krakowski — Wincenty Kadłubek. Siedem lat później, kiedy zrezygnował z biskupstwa krakowskiego osiadał właśnie tutaj. Do dziś można oglądać celę, w której przebywał do końca życia.
Benedyktyni „biali”
Działalność "białych mnichów" w dużej mierze przyczyniła się do tego, że mała osada już w 1271 roku otrzymała prawa miejskie. Dziś można zobaczyć tutaj późnoromańską bryłę kościoła z przekształceniami gotyckimi oraz romańskimi. W zachodnim murze znajdują się jeszcze fragmenty pozostałości świątyni romańskiej sprzed 1140 roku. W kościele znajduje się późnobarokowy ołtarz z figurą Matki Bożej Wniebowziętej, która jest czczona przez cystersów na całym świecie oraz siedem ołtarzy bocznych. W kaplicy bł. Wincentego Kadłubka znajduje się trumienka z jego relikwiami oraz polichromia z XVIII wieku. Do kościoła przylega klasztor, którego najstarsze skrzydło wybudowano w I poł. XIII wieku oraz kościół. Cennym zabytkiem są unikatowe na skalę europejską organy z połowy XVIII wieku.
Jeżeli chodzi o duchowość, cystersi, podobnie jak benedyktyni, kierują się Regułą św. Benedykta. Spędzają czas na modlitwie oraz żyją z pracy rąk własnych wedle łacińskiej sentencji "ora et labora". Oprócz pracy duszpasterskiej, przyjmują i oprowadzają po klasztorze licznie przybywających pielgrzymów oraz wykonują prace związane z przyklasztornym gospodarstwem. Opactwo można zwiedzać od poniedziałku do soboty w godzinach od 8.00 do 13.00 oraz od 13.30 do 19.00. W niedziele i święta furta kościelna jest zamknięta.
Na mapie oznaczyliśmy Tyniec i Jędrzejów
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez