Nie tylko Kościuszko ma swój kopiec

2015-08-24 14:01:23 (ost. akt: 2015-08-24 14:14:31)
Nie tylko Kościuszko ma swój kopiec

Autor zdjęcia: pixabay.com

Kiedyś pełniły rolę miejsc pochówków, ale nie tylko. W ten sposób powstawały fortyfikacje obronne oraz obserwacyjne. Dopiero w późniejszych czasach wznoszono je, aby upamiętnić ważne wydarzenia historyczne lub uczcić jakąś postać. Kurhany to na pewno miejsca warte odwiedzenia.

Z kopców słynie między innymi Kraków. Pod tym względem nasze królewskie miasto jest rekordzistą - jest ich tu aż pięć. Najstarsze z nich są kurhany Krakusa oraz Wandy. Pierwszy ma wysokość 16 metrów. Jego czas powstania i przeznaczenie nie są do końca znane. Słynny historyk Jan Długosz łączy jego usypanie z osobą księcia Kraka, założyciela miasta, który miał być tu pochowany. Kopiec na wieczną pamiątkę mieli wznieć jego dwaj synowie — Krak II oraz Lech II. Podczas badań przeprowadzonych jeszcze przed II wojną światową w podstawie kopca odkryto ślady osadnictwa z końca kultury łużyckiej. Kopiec Wandy według legendy stanowi mogiłę księżniczki Wandy, córki Kraka, która miała nie godzić się na małżeństwo z niemieckim księciem. Kopiec został usypany prawdopodobnie na przełomie VII/VIII wieku i ma wysokość 14 metrów. Na jego szczycie znajduje się pomnik orła, który zaprojektował Jan Matejko.

Młodszym i najbardziej popularnym krakowskim kopcem jest kopiec Tadeusza Kościuszki. Budując go, chciano uczcić pamięć naczelnika z czasów insurekcji kościuszkowskiej. Uchwałą senatu Rzeczypospolitej Krakowskiej w 1820 roku zdecydowano wznieść "pomnik" z ojczystej ziemi i głazu krajowego na wzór prehistorycznych krakowskich kopców Kraka i Wandy. Na jego miejsce wybrano wzgórze błogosławionej Bronisławy, położonego na zachód od Krakowa. Do sypania pomnika przystąpiono po uprzednim wbiciu pnia jodły przywiezionej ze śląskich lasów, która miała stanowić środek stożka kopca. Ziemię wożono na taczkach.

Największym kopcem krakowskim jest ten upamiętniający Józefa Piłsudskiego. Złożono w nim ziemię ze wszystkich pól bitewnych I wojny światowej, gdzie walczyli Polacy. Ma 35 metrów wysokości i został usypany w latach 1934-37. Najmłodszym z kolei jest kopiec Jana Pawła II. Ma 7 metrów i został usypany na przełomie maja i czerwca 1997 roku, podczas VI pielgrzymki papieża do Polski, który odwiedził wówczas również Kraków. Kopiec jest pamiątką tego wydarzenia. Na jego szczycie ustawiono metalowy krzyż.

Największy kurhan w Europie i jeden z największych na świecie znajduje się na południu Anglii w Wiltshire - to Silbury Hill. Ma 40 wysokości i powstał prawdopodobnie 2,5 tys. lat p.n.e. Wyliczono, że gdyby usypywało go kilkadziesiąt osób, to prace nad nim trwałyby aż ćwierć wieku. Jedna z teorii mówi, że w tym miejscu pochowano dawnego brytyjskiego władcę.
Warto wspomnieć również o Kurhanie Mamaja w Wołgogradzie. Swoją nazwę szczyt nosi od postaci tatarskiego wodza Mamaja, który był średniowiecznym przywódcą zachodniej części Złotej Ordy. Wbrew nazwie nie pochowano tu historycznego wodza, który poległ w bitwie na Kulikowym Polu. W tym najwyższym wzgórzu Wołgogradu (wcześniej Stalingradu) złożono ciała ponad 34 tys. żołnierzy radzieckich, którzy wzięli udział w bitwie stalingradzkiej, jednej z największych II wojny światowej. Na jego szczycie wznosi się statua Matki Ojczyzny o wysokości 85 metrów, jedna z największych atrakcji miasta.

woj

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB