Z punktu widzenia czysto piłkarskiego na Nouveau Stade de Bordeaux będzie można zobaczyć naprawdę ciekawe reprezentacje i drużyny, które są w ścisłym gronie faworytów turnieju (Hiszpania i Belgia). Jednak Bordeaux to nie tylko piłka nożna. To europejska stolica wina! Winnice zajmują powierzchnię ponad 280 tys. ha w okolicach stolicy departamentu Żyrondy. Do 850 mln butelek rocznie rozlewane jest tu aż 57 gatunków tego trunku.

Bordeaux to przepiękne miasto, które zostało wpisane na światową listę zabytków UNESCO. W stolicy departamentu Żyronda jest aż 347 zabytków historycznych, z czego wydzielony jest sektor „starówki” o powierzchni 150 ha, który objęty ścisłą ochroną konserwatorską. Trzy kościoły (Saint-André, Saint-Michel, Saint-Seurin) chronione są w ramach Szlaku św. Jakuba z Compostelli. Warto też odwiedzić pochodzący z czasów rzymskich amfiteatr i pozostałości murów obronnych wraz z bramami miejskimi.

Bordeaux jest perełką światowego dziedzictwa dzięki ciekawej historii. Początkowo miasto rzymsko-celtyckie nazywało się Burdigala. W 314 roku powstało tam biskupstwo. Kolejne lata należały do bardzo burzliwych na zachodzie współczesnej Francji. Najpierw Bordeaux zostało zajęte w roku 412 przez Wizygotów, a w 507 przez Franków. W XII wieku miasto zdobyli Anglicy i okupowali je przez prawie trzy stulecia (do 1452). To właśnie z Bordeaux pochodzili żyrondyści, czyli początkowo prawe skrzydło jakobinów podczas rewolucji francuskiej. W czasie I wojny światowej swoją siedzibę miał tu rząd Francji.

Choć w Bordeaux latem polska reprezentacja prawdopodobnie nie rozegra żadnego spotkania, to naprawdę warto jest odwiedzić miasto na zachodzie Francji. Po Paryżu czy Cean, jest to jedno z ciekawszych miejsc do zobaczenia.